Owocowe balsamy i masełka zawierają masło karite, masło kakaowe oraz witaminę E!
Masełka dziwnym trafem przypominają te od Nivea ;)
Bielenda miała już w swojej ofercie balsamy do ust w plastikowych słoiczkach, które swoją drogą były tragiczne, bo pachniały strasznie chemicznie...
Dostępne były w 4 wariantach: aloesowym, bawełnianym, kokosowym i oliwkowym (ten ostatni był najznośniejszy).
Mam nadzieję, że te nowe będą lepsze, bo wersja malinkowa kusi :)))
Bielenda miała już w swojej ofercie balsamy do ust w plastikowych słoiczkach, które swoją drogą były tragiczne, bo pachniały strasznie chemicznie...
Dostępne były w 4 wariantach: aloesowym, bawełnianym, kokosowym i oliwkowym (ten ostatni był najznośniejszy).
Mam nadzieję, że te nowe będą lepsze, bo wersja malinkowa kusi :)))
Ciekawa jestem wiśniowej wersji:)
OdpowiedzUsuńWiśniowa wersja jest cudowna pięknie pachnie i daje ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuń