Po zakupach jestem molestowana automatycznymi meilami o wystawienie opinii, więc postanowiłam, że jeśli dojrzeję do takiej decyzji to zrobię to "na swoim podwórku" ;)
W maju poczyniłam 9 zakupy (od 2013roku, jeśli dobrze liczę) w sklepie on-line eZebra i być może szykują się kolejne…
Pierwszy zakup został zawarty przez Allegro, podczas którego automatycznie założono mi konto na oficjalnej stronie sklepu. Przyznam, iż nie byłam z tego faktu zadowolona… Jakim prawem bez mojej zgody??? Konto jednak zostało, bo szczerze mówiąc zapomniałam napisać do sklepu o jego likwidację… I jak widać okazało się jednak przydatne ;)
Przez te 2 lata zakupów na eZebrze nie mogę się do niczego przyczepić. Kosmetyki przychodzą w kopercie bąbelkowej, dodatkowo starannie owinięte w folię bąbelkową. Zawsze wybierałam najtańszą opcję wysyłki i za każdym razem paczka normalnie docierała do mnie w całości, bez żadnych przygód po drodze. Nigdy też nie trafiła mi się purchawa (tj. przeterminowany/stary kosmetyk).
Korzystałam też z usług innych drogerii on-line, ale najwięcej zamówień popełniłam na pasiastej ;)
Poniżej umieszczam "tabelkę" z ostatnimi moimi zdobyczami z eZebry w porównaniu do cen z innej (znanej z YouTube) e-drogerii.
Różnica jest, prawda?
Kwota mojego zamówienia wyszła jeszcze mniejsza, ponieważ skorzystałam ze stałego 5% rabatu i załapałam się na darmową wysyłkę :D
Zamawiałyście coś z pasiastej drogerii? Byłyście zadowolone?
Jak widać ja jestem i mam nadzieję, że to się nie zmieni! :)
Pozdrawiam po dłuuugiej nieobecności ;)
Marta
Jak widać ja jestem i mam nadzieję, że to się nie zmieni! :)
Pozdrawiam po dłuuugiej nieobecności ;)
Marta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o niespamowanie adresami swoich blogów! Sama tego nie robię i z mojej strony nie jest to mile widziane...