Zabrania się kopiowania, powielania lub jakiegokolwiek innego wykorzystywania w całości lub we fragmentach jakichkolwiek informacji lub zdjęć z serwisu internetowego http://tuRmaNIOwo.blogspot.com/ bez mojej wiedzy i zgody (podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170).

czwartek, 23 stycznia 2014

NOWINKI - Wielokolorowe cienie i róże Colour Fun BELL

Marka Bell zaprasza do fantastycznej zabawy kolorami dzięki najnowszej kolekcji Colour Fun!
W skład gamy Colour Fun wchodzą:

Wielokolorowy cień do powiek Colour FUN Multi Eyeshadows
Rewolucyjna formuła według nowej technologii CREAMY Pigments. Gwarantuje niezwykle gładką, komfortową aplikację cieni i zwiększa ich przyczepność do powierzchni skóry.

Pigmenty cieni zamknięte w nawilżających otoczkach podczas aplikacji uwalniają swe właściwości, zapewniając kremowe odczucie i luksusowy efekt satynowego koloru.
Dodatkowo formuła cieni wzbogacona jest wit. C i E.
poj. ?g - ok. 15zł

Wielokolorowy róż do policzków Colour FUN Multi Blush
Rewolucyjna formuła według nowej technologii CREAMY Pigments. Dzięki niej róż nakłada się niezwykle gładko i idealnie łączy ze skórą, bez efektu nieestetycznych smug.

Pigmenty zawarte w różu otoczone są warstwą oleju jojoba, która podczas aplikacji uwalnia swe nawilżające właściwości, zapewniając kremowy efekt muślinowego koloru.
Dodatkowo formuła róży wzbogacona jest wit. C i E.
poj. ? - ok. 15zł


Info: materiały prasowe



Napaliłam się na te nowości jak szczerbaty na suchary ;)
Chętnie kupiłabym wszystko, ale trzeba się powstrzymać. Może zdecyduję się na paletkę pastelową (dla odmiany, bo praktycznie u mnie monotematycznie, tj. same cienie w kolorach brązu) oraz na róż w cieplejszej tonacji.
Przyznam się, że pod wpływem tych produktów założyłam konto w e-sklepie Bell, ale waham się kliknąć "zamów" ;)
Podobają Wam się nowe propozycje w ofercie Bell?
Marta :)

1 komentarz:

  1. te róże do policzków to ciekawa propozycje. Ciekawi mnie efekt jaki dają na policzkach :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niespamowanie adresami swoich blogów! Sama tego nie robię i z mojej strony nie jest to mile widziane...