Może właśnie zacznę od zapachu - jest po prostu unikatowy i na zawsze będzie kojarzył mi się z Delią ;) Nie potrafię porównać go do niczego innego. Można określić go mianem "elegancki". Ten aromat pozytywnie mnie nastraja!
Opis producenta: | Skład: |
Niezwykła formuła opracowana w laboratorium Delia Cosmetics, oparta na naturalnej soli i odżywczych składnikach aktywnych. Olej arganowy "Eliksir Młodości" - doskonale nawilża i ujędrnia; przeciwdziała procesom starzenia się skóry, poprawia jej elastyczność i jędrność. Olej słonecznikowy - wzmacnia barierę lipidową skóry i chroni przed utratą wilgoci. Witamina E - neutralizuje szkodliwe działanie wolnych rodników. Skóra pozostaje niewiarygodnie gładka, miękka w dotyku i nasycona cennymi mikroelementami. | Sodium Chloride, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Isopropyl Myristate, PEG-100 Searate, Glyceryl Stearate, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, DMDM Hydantoin, Phenoxyethanol, Aqua, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Argania Spinosa Kemel Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Linalool, Buthylphenyl Methylpropional, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Eugenol, BHA, CI 19140, CI 16255. |
Stosowanie: | |
Używać raz w tygodniu na zwilżoną skórę. Masować do częściowego lub całkowitego rozpuszczenia drobinek soli. Następnie spłukać. Po osuszeniu skóra nie wymaga stosowania balsamu do ciała. | |
Pojemność i cena: | Ponowny zakup: |
250g - ok.11-17zł | TAK [to już moje 2gie opakowanie] |
Produkt zamnknięty jest w słoiku z tworzywa sztucznego (PP). Sam peeling ma bardzo gęstą konsystencję (jak pasta czyszcząca), przez co jest wydajny (wystarczył mi na niecały rok). Drobinki w nim zawarte są średniej wielkości, ale dobrze ścierają martwy naskórek. Kolejną zaletą jest to, że po jego użyciu nie potrzeba dodatkowego nawilżenia w postaci balsamu. Peeling pozostawia na skórze delikatny film. Ciało jest przyjemnie gładkie i miłe w dotyku. Szkoda, że zapach nie utrzymuje się zbyt długo, ale za samo działanie mogę przymknąć na to oko ;)
Wiem, że z dostępnością kosmetyków Delia Cosmetics nie jest łatwo, ale jeżeli jesteście zainteresowane zakupem tego peelingu to teraz macie szansę go upolować w najnowszym numerze Glamour (na okładce Patryk Grudowicz - zwycięzca Top Model VI) za 9,99zł (jest też wersja z masłem do ciała).
Nigdy wcześniej go nie widziałam ale chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuń